Nie masz jeszcze konta?
Mamaville to przestrzeń, w której polskie, kreatywne, niszowe marki mogą zaprezentować swoje autorskie kolekcje produktów dla maluchów. Pragniemy promować te prawdziwe perełki, którymi są dla nas lokalne, polskie biznesy, tworzone przez pełnych pasji rodziców. Chcielibyśmy, byście nieco bliżej poznali niektórych naszych producentów, dowiedzieli się nieco więcej o historii danej marki, o jej założycielach.
Dlatego właśnie rozpoczynamy cykl wywiadów z markami, w ramach którego zaprezentujemy Wam najlepsze ciekawostki o tych kreatywnych, bardzo interesujących postaciach! Dowiecie się między innymi, co inspiruje twórców wybranych marek, jakie są korzyści i trudności z prowadzenia własnego biznesu, a także co składa się według nich na prawdziwy sukces. To najlepszy sposób na poznanie Waszych ulubionych producentów, których produkty na co dzień towarzyszą Wam w opiece nad pociechami i zabawie z nimi.
Pierwszą marką, z którą bliżej chcemy Was zapoznać, jest Woobiboo – producent tablic manipulacyjnych, które od dłuższego czasu są prawdziwym hitem wśród zabawek dla dzieci. Jeśli jeszcze ich nie znacie, koniecznie nadróbcie zaległości! Woobiboo jest z Mamaville od lipca 2018 roku i od początku marka ta podbiła serca rodziców, poszukujących oryginalnych zabawek dla swoich pociech. Dziś macie okazję dowiedzieć się o nich coś więcej, dlatego zapraszamy do lektury! ;)
Jesteśmy Ola i Piotr - młodymi, szczęśliwymi rodzicami Lilki i Melki.
Nasza przygoda z tworzeniem tablic manipulacyjnych rozpoczęła się 3 lata temu, kiedy poszukiwaliśmy niebanalnego prezentu dla siostrzeńca. Na polskim rynku trudno było o drewnianą zabawkę, która zaciekawiłaby półrocznego wtedy Julka, a jednocześnie byłaby atrakcją na lata. Gdzieś w internecie przewinął nam się termin „tablicy manipulacyjnej”, natomiast wszystkie produkty tego typu nie spełniały naszych wysokich wymagań. Większość z nich sprawiała wrażenie niebezpiecznych, tworzonych gdzieś w garażu, niekoniecznie dostosowanych do potrzeb i upodobań dzieci. Brakowało nam kolorów, designu, jakości i funkcjonalności. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że wymagających rodziców może być więcej, że tablica manipulacyjna może wyglądać pięknie, komponować się w dziecięcych wnętrzach i przynosić radość dzieciom w różnym wieku. Wzięliśmy sprawy w swoje ręce i tak oto powstało Woobiboo.
Przy tworzeniu marki, kierowaliśmy się naszymi głównymi założeniami: ZABAWA I NAUKA, JAKOŚĆ, DESIGN, BEZPIECZEŃSTWO, EKOLOGIA. Właściwie cały czas wprowadzając produkty czy nowe rozwiązania dbamy, aby były zgodne z naszymi założeniami. Produkty Woobiboo powstały z myślą o dzieciach, o ich potrzebie odkrywania świata w bezpieczny sposób. Z racji, iż sami jesteśmy wymagającymi rodzicami, jeżeli mowa o dzieciach, stawiamy na najwyższą jakość wykonania, dopieszczenie elementów, a także ekologię, bo, jak powiedział kiedyś znany francuski poeta „Ziemi nie dziedziczymy po naszych rodzicach, pożyczamy ją od naszych dzieci.”
Tworzymy tablice manipulacyjne, które rozwijają zmysły malucha w trakcie wesołej i angażującej zabawy. W swojej ofercie mamy tablice dostosowane do montażu na ścianie, rozkładane, małe przenośne, w różnych kolorach, z możliwością personalizacji. Produktami Woobiboo są również montessoriańskie układanki: sortery, alfabet, zegar, imię – każda uczy czego innego, ale wszystkie zajmują dziecięce rączki.
Pierwszy rok tworzenia marki był rokiem pełnym prób i błędów, niepewności, ekscytacji i spełnienia. W momencie, kiedy pracowaliśmy nad pierwszą tablicą – prototypem i montowaliśmy elementy, towarzyszyła nam w bujaczku półroczna córka :)
Mając w głowie pomysły, a w komputerze amatorskie projekty, jeździliśmy po lokalnych sklepach w Łomży: budowlanych, papierniczych, elektrycznych i szukaliśmy rozwiązań. Spędziliśmy tygodnie na rozpracowywaniu „co zrobić, aby ta zębatka się kręciła?”, „jak ten ludzik w labiryncie ma się przemieszczać?” Główkowaliśmy jak zrobić coś, co ma się w głowie, ale nie do końca wiemy jak się za to zabrać :) Z perspektywy czasu wydaje mi się, że to były dla nas najtrudniejsze wyzwania. Samo skompletowanie elementów na pierwszą tablicę zajęło nam około dwóch miesięcy, natomiast montaż tydzień, od rana do nocy. Mając pierwszy egzemplarz nanieśliśmy jeszcze kilka poprawek i voila! Kolekcja STANDARD tablic Woobiboo gotowa!
Właściwie od razu. Jak tylko pokazaliśmy naszą pierwszą tablicę w social mediach i zalała nas fala wiadomości z zapytaniami o produkty. To nasi klienci pozwolili nam odczuć ten sukces. Każda wiadomość z gratulacjami pomysłu, ze zdjęciem zadowolonego dziecka bawiącego się tablicą, utwierdza nas w przekonaniu, że to, co tworzymy jest potrzebne, docenione i cieszy zarówno maluchy jak i ich rodziców :)
Naszym bestsellerem jest bezkonkurencyjnie tablica manipulacyjna, czyli nasz flagowy produkt. Rodzice najchętniej wybierają wersję STANDARD lub PLUS, przeznaczoną do montażu ściennego, oraz połączenie tych dwóch tablic w jedną – tablicę PREMIUM podwójną, wolnostojącą, którą po skończonej zabawie można złożyć i schować.
Tablice STANDARD i PLUS, pomimo nie największego formatu, mają bardzo dużo elementów różnego rodzaju i są w przystępnej cenie, dlatego są atrakcyjnym rozwiązaniem, nawet do montażu w niewielkim dziecięcym pokoiku. Oprócz tego występują w wielu wersjach kolorystycznych.
Inspiracje czerpiemy z rodzicielstwa, dosłownie. Może to brzmieć banalnie, ale faktycznie tak jest. Lilka uczęszcza do przedszkola Montessori i we współpracy z Panią Dyrektor powstały nasze montessoriańskie układanki. Lila lubi „bawić się” w literki i dlatego w ofercie Woobiboo jest alfabet. Wciąż obserwujemy nasze córki, analizujemy ich potrzeby, a one dostarczają nam pomysłów :)
Naszym najnowszym projektem, pozostającym w tematyce dziecięcej jest – lil’things – nasza druga marka, w ramach której tworzymy dekoracje ze sznurka i drewna w minimalistycznym boho klimacie.
Jeżeli chodzi o Woobiboo to w tajemnicy mogę powiedzieć, że cały czas pracujemy nad nowym produktem, który będzie miał premierę w 2021 roku.
Zarówno ja, jak i Piotr jesteśmy typem pracoholika. Lubimy swoją pracę, tym bardziej, jeśli to, co robimy, przynosi efekty. Staramy się natomiast zachowywać równowagę między pracą a domem, dlatego po powrocie do dzieci jesteśmy w 100% z nimi i dla nich.
Już kilka lat temu, będąc w ciąży, miałam wiele pomysłów na dziecięce dekoracje z drewna, natomiast zbliżający się poród, przeprowadzka do rodzinnego miasta i brak doświadczenia w branży stolarskiej mnie przerosły. Dopiero po kilku latach, kiedy pracująca w Woobiboo Pani Ania pokazała stworzone przez nią cuda ze sznurka, a ja miałam już doświadczenie w branży dziecięcej, postanowiłam dać nam szansę i stworzyć lil’things. Moje projekty i talent Pani Ani to połączenie idealne, a „lil’thingsowe” produkty zdobywają serca kolejnych klientów. W ofercie mamy akcesoria wyprawkowe ze sznurka: kosze Mojżesza, przewijaki, gryzaki, zawieszki do smoczka, oraz minimalistyczne dekoracje, jak na przykład dywaniki, girlandy, lusterka.
Bądź sobą i zastanów się, czy to jest to, czemu chcesz się poświęcać przez najbliższe lata.
Nie bój się prosić o pomoc, szczególnie na początku, kiedy wszystkie formalności wydają się być przeszkodą w spełnieniu marzeń.
Nie spoczywaj na laurach i stawiaj sobie poprzeczkę coraz wyżej.
Zdecydowanie leżaczek babybjorn! Kto wie, może gdyby nie on, nie mielibyśmy możliwości stworzenia pierwszej tablicy.. ;)