Mleko matki a suplementacja

Mleko matki to najlepszy pokarm dla optymalnego rozwoju malucha. Choć jego skład jest dostosowany do potrzeb rozwijającego się niemowlęcia, istnieje potrzeba dodatkowej podaży witaminy D oraz kwasów DHA, a niektóre jego składniki mogą nasilać występowanie kolek. Dotyczy to również dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym.

karmienie piersią a suplementacja

Karmienie piersią jest złotym standardem żywienia niemowląt. Zawartość podstawowych składników odżywczych w mleku mamy jest stała, a skład mleka podczas okresu laktacji na bieżąco dostosowywany jest do potrzeb wzrastającego intensywnie dziecka. Istnieją jednak składniki odżywcze, które występują w mleku kobiecym w deficytowych ilościach, stąd wskazuje się na potrzebę ich dodatkowej suplementacji u niemowląt i dzieci. Zalicza się do nich witamina D, która powinna być suplementowana od pierwszych dni życia. Warto również rozważyć podanie maluchowi kwasów DHA, korzystnie wpływających na rozwój mózgu, zwłaszcza gdy karmiąca mama nie spożywa wystarczającej ilości ryb. Mleko matki korzystnie wpływa na harmonijny rozwój dziecka, choć czasami błędy dietetyczne mamy mogą negatywnie oddziaływać na jego samopoczucie np. występowanie kolek i wzdęć. Tylko matka matkę zrozumie i potrafi doradzić jak pomóc płaczącemu dziecku i uświadomić, że naturalne składniki są w zupełności wystarczające w zażegnaniu problemu.

Witamina D – dlaczego tak ważna?

Witamina D to nie tylko istotny składnik dla prawidłowej budowy kości i zębów czy zachowania równowagi wapniowo-fosforanowej w organizmie. Obecne dane naukowe wykazują jej wielokierunkowe oddziaływanie na funkcjonowanie organizmu, m.in. ma wpływ na odporność. Niedobry tej witaminy są odpowiedzialne za powstawanie wielu chorób - cukrzycy typu 1, chorób autoimmunologicznych czy niektórych nowotworów. Z tego też względu wskazuje się na istotę jej suplementacji już od pierwszych dni życia, niezależnie od pory roku i sposobu żywienia.

karmienie noworodka butelką

Czy mleko mamy wystarczy?

Pokarm kobiecy zawiera jedynie 50 IU witaminy D na litr mleka. Są to ilości niewystarczające dla potrzeb intensywnie rozwijającego się malca. Z tego względu niemowlęta karmione piersią są w grupie ryzyka niedoborów witaminy D i wskazuje się na obowiązkową jej suplementację już od pierwszych dni życia. Suplementować witaminę D powinny również mamy karmiące mlekiem modyfikowanym. Zalecana, codzienna dawka według najnowszych wytycznych z 2018 roku to 400 IU (jednostek międzynarodowych) dla niemowląt do 6. miesiąca życia i 400-600 IU od 6.-12. miesiąca życia. Mama podając dziecku witaminę D powinna mieć pewność, że maluch otrzymuje odpowiednią jej ilość, w czym pomaga sposób dawkowania, np. przy użyciu precyzyjnej pipetki dozującej, jaka występuje w nowym suplemencie Humana benelife D3+DHA.

A może tylko słońce?

Witamina D, zwana witaminą słońca wytwarzana jest w organizmie człowieka pod wpływem promieni słonecznych, co w okresie odpowiedniego nasłonecznienia pokrywa jego potrzeby w 90%. Nie jest to jednak zalecane źródło witaminy D dla niemowląt i małych dzieci. Rutynowo dzieci chronione są przed bezpośrednim słońcem z obawy na przegrzanie wrażliwego organizmu czy oparzenie słoneczne, a w profilaktyce nowotworów skóry stosowane są kremy z filtrami UV. Zastosowanie kremu SPF15 całkowicie uniemożliwia syntezę skórną witaminy D. Warto również wspomnieć, iż w Polsce jedynie od kwietnia do końca września jest odpowiednie nasłonecznienie, wystarczające do syntezy skórnej.

Co oznacza kwas DHA?

Kwas dokozaheksaenowy (DHA) to wielonienasycony kwas tłuszczowy z rodziny kwasów omega -3. Kwas DHA jest jednym z ważniejszych tłuszczy w diecie dziecka ze względu na jego funkcje w organiźmie. Stanowi on jeden z najważniejszych składników mózgu i siatkówki oka, wpływa na rozwój ośrodkowego układu nerwowego oraz zmniejsza ryzyko infekcji. Wskazuje się również na jego inne wielokierunkowe działanie m.in. w zakresie działania przeciwzapalnego, przeciwalergicznego czy pozytywnego działania na układ krążenia.

karmienie piersią i mleko matki

DHA w mleku mamy

Zawartość kwasu DHA w mleku kobiecym zależne jest od ilości spożytego przez kobiety DHA wraz z dietą lub suplementów. W celu zapewnienia odpowiedniej zawartości kwasów DHA w mleku kobiecym rekomenduje się spożywanie naturalnych źródeł tego kwasu w postaci tłustych ryb morskich dwa razy w tygodniu. Dane naukowe pokazują niestety, iż w Polsce konsumpcja ryb jest skrajnie niska i wynosi zaledwie 15g dziennie z zalecanych 30g. Do tego mama karmiąca z pewnymi obiekcjami sięga po dania rybne z obawy przed przedostaniem się do mleka metali ciężkich czy dioksyn, którymi często zanieczyszczone jest mięso ryb.

Czy podać dziecku DHA?

Zalecenia żywieniowe wskazują, iż zalecana dawka kwasów DHA w diecie niemowląt wynosi 100 mg/d. Jeśli mama karmiąca od czasu do czasu zje rybkę, przypomni sobie o zażyciu suplementu zawierającego kwasy DHA, nie ma bezpośredniej potrzeby podawania dziecku pełnej dawki. Wystarczające wówczas wydaje się podaż np. 20% rekomendowanej ilości, czyli 20 mg. Ważne, by podając dziecku kwas DHA wybrać ten wytworzony z alg, które są ich naturalnym, czystym źródłem. By nie zapomnieć o tym istotnym składniku dla prawidłowego rozwoju niemowlęcia warto wybrać preparat, który prócz kwasów DHA w swoim składzie będzie zawierał obowiązkową dawkę witaminy D. Dodatkowa suplementacja kwasów DHA może być również korzystna w przypadku karmienia mlekiem modyfikowanym, dlatego warto sięgnąć po nowość Humana benelife D3+DHA – suplement, który uzupełnia niedobory zarówno witaminy D jak i kwasów DHA maluszków już od urodzenia.

niemowlę i suplementacja

Nie zawsze idealne mleko mamy

Kolki i wzdęcia to zmora aż do 40% rodziców. Objawy pojawiają się nagle, zwykle około 2. tygodnia życia i trwają nawet do 5. miesiąca. Wpływ na występowanie objawów kolki mogą mieć niektóre błędy dietetyczne matki. Z tego względu poleca się unikanie w diecie wzdymających warzyw i owoców, kofeiny, ostrych przypraw, orzechów oraz czekolady. Zazwyczaj po 48–72 godzinach od momentu eliminacji tych pokarmów z diety matki obserwuje się poprawę stanu dziecka. Przyczyną kolki może być alergia pokarmowa czy nietolerancja laktozy i wówczas ważna jest u mamy karmiącej dieta z eliminacją produktów mlecznych.

Panaceum na kolkę

Płacz dziecka podczas kolki trwa nawet 3 godziny. Kołysanie, śpiewanie, dźwięk suszarki i ciepły okład na brzuszek są zwykle mało skuteczne podczas kolek. Prawidłowa dieta matki czy zastosowanie diety eliminacyjnej, specjalistycznego mleka modyfikowanego to raz, a naturalne sposoby, w tym wykorzystanie naturalnych, często babcinych składników może okazać się skuteczną metodą. I tutaj zastosowanie rumianku o działaniu zapobiegającym wzdęciom, podobnie jak melisy, która będzie jeszcze miała właściwości kojąco-uspokajające, a do tego probiotyczne bakterie, korzystnie wpływające na rozwój prawidłowej mikroflory jelita (często nieprawidłowej podczas kolek). Połączenie tych naturalnych składników może okazać się skutecznym panaceum na kolkę. Jednakże niekoniecznie samodzielnie przygotowany napar z ziół będzie tutaj bezpieczny dla zdrowia dziecka. W tej sytuacji zaleca się sięgnąć po suplementy oparte o naturalne składniki, by podać ilość ziołowych substancji czynnych bezpiecznych dla dziecka.

humana-suplementacja

Jeśli zmagasz się z problemami kolki u swojego maluszka sięgnij po nowość Humana benelife AColic, który dzięki unikalnemu połączeniu rumianku, melisy oraz bakterii kwasu mlekowego działa wyciszająco, przeciwzapalnie oraz uzpełnia florę bakteryjną. Wszystko to przy jednym podaniu dzięki wygodnej i precyzyjnej strzykawce dozującej dołączonej do opakowania.


W naszym sklepie wykorzystujemy pliki cookies w celach statystycznych, reklamowych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w przeglądarce internetowej jednak może to uniemożliwić złożenie zamówienia! Więcej informacji